kosmetyczne

  • Pokazuje 1–12 z 13 wyników

28,00 
poj. 330 ml
Ocet ten jest dobro-czynny zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie. Jest połączeniem Królowej Węgier, octu z kwiatów czarnego bzu i róży. Może trochę mnie poniosło z bogactwem składników ale kto zielarzowi zabroni😏
25,00 
poj. 330 ml

 

Uwielbiam czeremchę, jej kwiaty i zapach, który roznoszą. Są zapowiedzią prawdziwej wiosny a ocet to znak, że zlewam pierwsze tegoroczne nastawy.

 

Na zdjęciu ocet z czeremchy. Ale nie dajcie się zwieść pozorom: w tej butelce znajdziecie mOCTOWĄ kombinację jabłka i czeremchy.  Jest moc💪

25,00 
poj. 330 ml

Dla świątecznych obżarciuchów, którym żołądek nie pozwala spokojnie przespać nocy polecam ocet z jabłek i mięty. Tak samo gdy pytacie, który ocet jest najlepszy na trawienie – wtedy zdecydowanie polecam ten. Sam ocet jabłkowy jest remedium na dolegliwości żołądkowe a mięta tylko potęguje jego działanie.
25,00 
poj. 330 ml

 

… choć w tym przypadku to raczej mniszek lekarski z jabłkiem.

 

Czy warto pić ocet jabłkowo-mniszkowy? Zdecydowanie tak i to z wielu powodów. Do mnie przemawiają zwłaszcza wzmacniające i uodparniające właściwości mniszka ale nie bez znaczenia jest również wsparcie dla kobiecego układu hormonalnego.

 

Z octem jabłkowym tworzy mocarny duet wspierający zdrowie kobiet.

23,00 
poj. 330 ml

Absolutny klasyk wśród octów. Ma tak wiele zastosowań, że mogłabym Was nimi zanudzić. Ocet ten możecie stosować do picia, do marynat, jako przyprawę go potraw, kosmetycznie jako tonik i do płukania włosów. Ja dodatkowo traktuję go jako bazę do octów uodparniających lub innych octowo-ziołowych mieszanek. Poniżej przeczytacie o jego najważniejszych właściwościach
28,00 
poj. 330 ml

Co kryje w sobie Królowa…. melisa, rumianek, rozmaryn, nagietek, szałwia, liść żywokostu i to wszystko zalane dojrzałym octem jabłkowym. Zioła te są Wam zapewne znane z mieszanek przeciwzapalnych, wyciszających, upiększających. Świeże zioła dodatkowo oddały swoje olejki eteryczne we władanie kwasu jabłkowego. I właśnie takie dobroczynne składniki kryje w sobie Woda Królowej Węgier. Można ją używać zarówno zewnętrznie jak i na poranny rozruch 

28,00 
poj. 330 ml

Zdecydowanie jeden z Waszych ulubionych octów: piękny, klarowny i wyjątkowo smaczny. Sceptyków octowania przekonuję Królową Węgier i właśnie octem z kwiatów czarnego bzu. A jak przyjdą upały to w formie lemoniady zapewni Wam doskonałe i zdrowe orzeźwienie

25,00 
poj. 330 ml
Ocet z forsycji jest bardzo delikatny w smaku. Sprawdzi się zarówno na poranny rozruch, lemoniadę w upalne dni jak i tonik do twarzy. Zwłaszcza ten ostatni powinien być bardzo przez Was doceniony. Forsycja świetnie wpływa na uszczelnienie naczyń krwionośnych ze względu na dużą zawartość rutyny dlatego polecam go szczególnie do cery płytko unaczynionej
25,00 
poj. 330 ml

Ocet z nagietka, oczywiście rosnącego u mnie w ogrodzie na wsi. I to z tego pomarańczowego nagietka – najbardziej wartościowego. O jego dobroczynnych właściwościach poczytacie w opisie.

1 2